Mamy za sobą pierwszą wizytę w Biurze Obsługi Klienta dostawcy prądu. Niewiele można się tam dowiedzieć. Oprócz tego, że prąd na czas budowy mamy zorganizować sobie sami. A na ten docelowy to czeka się 14 miesięcy i nie da się tego przyspieszyć. Na dodatek, jak Pan zerknął na mapkę to powiedział, że nasz przypadek jest trudniejszy i potrwa to
nawet dłużej. Nie będę ukrywać, że ten termin to jakiś kosmos dla nas. Zorientujemy się co da się zrobić, bo tak bezczynnie tych miesięcy nie mamy zamiaru przeczekać.
nawet dłużej. Nie będę ukrywać, że ten termin to jakiś kosmos dla nas. Zorientujemy się co da się zrobić, bo tak bezczynnie tych miesięcy nie mamy zamiaru przeczekać.
I zastanawiamy się czy w ogóle opłaca się nam podciągać prąd na czas budowy. Odcinek jest dość długi. Dlatego rozważamy zakup agregatu, który potem można by odsprzedać albo zostawić jako zabezpieczenie w przypadku braku prądu. Musimy się zorientować w temacie.
Pozdrawiam
E.
w czym jest problem? trzeba linię zbudować? Byłeś w Technicznej Obsłudze Klienta czy tylko w BOK
OdpowiedzUsuńWitam,
UsuńPytając o problem masz na myśli termin realizacji? Te 14 miesięcy zawarte jest w standardowej umowie jaką podpisuje się z Energą. Po złożeniu przez nas wniosku o prąd budowlany, został właśnie w ubiegły piątek ogłoszony przetarg na wykonanie projektu. Czas realizacji projektu przez zewnętrzną firmę to 6 miesięcy. Potem kolejny przetarg i realizacja projektu przez wykonawcę.
Byliśmy w BOK, tylko to jest w naszej okolicy. Tam też podpisuje się wszelkie umowy. Plus rozmowy/konsultacje telefoniczne z Oddziałem w Olsztynie.
W okolicy naszej działki przebiegają linie niskiego napięcia, ale jednak nie bezpośrednio przy niej. Także konieczne jest przedłużenie nitki.