poniedziałek, 31 października 2016

Zakup działki cz. 2/4 - Gdzie i jak szukać?

Cześć,

Szukaniem działki głównie zajmował się Mąż. To on przeglądał oferty i pokazywał mi tylko te godne uwagi. Ja czasem też do tego siadłam, ale jakoś nic ciekawszego znaleźć nie mogłam. Oczywiście ogłoszeń szukaliśmy głównie w internecie. Wydawać by się mogło, że skoro ktoś chce coś sprzedać, to ogłasza się tam gdzie zagląda największa ilość zainteresowanych. Lecz sami przekonaliśmy się, że nie zawsze tak jest. Dlatego my od czasu do czasu kupowaliśmy numer lokalnej gazety, gdzie są ogłoszenia. Tam czasem trafialiśmy na inne oferty. Pytaliśmy też rodzinę/znajomych czy nie wiedzą o działkach na sprzedaż. Dzięki temu wiele osób wiedziało, że szukamy i jak coś się dowiedzieli to dali nam znać. Wydawać by się mogło, że jeśli ktoś chce coś sprzedać to ogłasza to, ale nie zawsze tak jest. Mówi tylko najbliższemu otoczeniu a wieść potem sama się niesie.

No dobrze. A jak my trafiliśmy na tą naszą działkę? Jeszcze innym sposobem. Otóż informacja o sprzedaży była tylko i wyłącznie na tablicy, która stała na tejże działce. Tablica ta stała z dala od drogi i była z niej mało czytelna. Jedynie dociekliwi po zatrzymaniu się samochodem mogli dowiedzieć się co tam napisane. Sam właściciel działki twierdził, że nie zależało mu na szybkiej sprzedaży stąd taka forma. 
Pozdrawiam
E.

Zakup działki cz.1/4 - Określenie potrzeb

Kiedy podjęliśmy wspólną decyzję o budowie domu rozpoczęły się poszukiwania skrawka ziemi, na której można by go postawić. 

Szukaliśmy działki, która spełniłaby następujące kryteria:
- powierzchnia minimum 12 arów (aby zmieścić dom z garażem, a także pozostało jeszcze miejsce na warzywko i kilka drzewek owocowych),

- lokalizacja we wsi (żadnych osiedli w mieście),

- cena maksymalna 50 tys. zł.

Co do określenia wielkości działki pojezdzilismy po rodzinie i znajomych, którzy działki mają. Popatrzylismy jak w rzeczywistości wygląda 10 arów, a jak 20. Co możemy wtedy zmieścić na takiej działce, jak mozna ją zagospodarować oraz jak dużo trawnika zostanie nam potem do koszenia:) 

Nam udało się kupić działkę większą powierzchniowo jednocześnie w niższej cenie niż zakładaliśmy. Jeśli natomiast chodzi o lokalizację, to wieś w której jest położona, braliśmy pod uwagę. Zatem jesteśmy posiadaczami działki, która spełnia wszystkie założone na początku poszukiwań kryteria. 


niedziela, 30 października 2016

Dom czy Mieszkanie?

To było pierwsze pytanie, na które musieliśmy sobie odpowiedzieć. Czy chcemy mieszkać w domu czy może w mieszkaniu w bloku? Daliśmy sobie trochę czasu na odpowiedź. Każde z nas musiało rozważyć plusy i minusy. Oboje pochodzimy z małych wiosek, podczas studiów mieszkaliśmy w wielkim mieście. Na bazie własnych doświadczeń, które mamy łatwiej nam odgadnąć prawdziwe potrzeby. 

I tak oto wspólnie zdecydowaliśmy, że będziemy budować dom. Wiele osób mówi , że to wspaniała przygoda w życiu. Będziemy tu ją opisywać. Zapraszamy do śledzenia:)

Pozdrawiam
E.

piątek, 28 października 2016

Filozofia budowy po inżyniersku

Lubimy mieć wszystko dokładnie przemyślane, zaplanowane i poukładane. Dlatego zaczęliśmy przygodę z budową od określenia tego co jest nam potrzebne. Nie co jest fajne, ani co ładnie wygląda, ani co nam się wydaje że chyba się przyda tylko co jest naprawdę potrzebne żeby normalnie mieszkać.