Dziś na naszej budowie niewiele się działo. Panowie pojawili się, aby ściągnąć część szalunków wieńca. Ponadto przyjechał transport z drewnem na więźbę dachową. Przy okazji transportu zabrali
pozostałe bloczki z gazobetonu. Wydaje się nam, że już do niczego się nie przydadzą, a skoro jest możliwość zwrotu to z niej skorzystamy. Zostało ok. 3/4 palety. Zaś wieczorem Mąż załatał deskami z odzysku otwór w stropie.
Pozdrawiam
E.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz