wtorek, 7 listopada 2017

Dzień 222: Kocioł na pellet już w kotłowni


Z samego rana do naszej kotłowni przyjechał kocioł na pellet polskiego producenta Tekla. Samemu opisowi pieca chcielibyśmy poświęcić osobny wpis, a tymczasem kilka słów o tym, który my wybraliśmy i kupiliśmy. Jest to kocioł z automatycznym podajnikiem przystosowany do spalania wyłącznie peletu. Moc kotła wynosi 12kW. Będzie to jedynie źródło ogrzewania w domu i też jedyne
źródło ciepła do podgrzewania wody latem - ciekawi nas jak sprawdzi się to rozwiązanie. Kocioł jest wyposażony w automatyczną zapalarkę więc jego normalna praca nie powinna wymagać zbyt wiele obsługi. Takie są założenia, a jak będzie w rzeczywistości zobaczymy po pierwszym sezonie.

W garażu czeka jedna paleta pelletu, który kupiliśmy jeszcze w sierpniu gdy ceny opału były niskie. Cały zapas póki co przechowujemy u rodziny, gdzie jest na niego miejsce. Jeśli chodzi o pellet to kupiliśmy na początek 4 tony po 860zł/tona. Mam nadzieję, że wystarczy na pierwszy sezon.


Pozdrawiam
E.

3 komentarze:

  1. Warto kupować tego typu rzeczy nie w sezonie- wtedy ceny faktycznie są niskie. Ciekawy wpis. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Mi podczas budowy domu proponowano pompy ciepła Trójmiasto jest bardzo pozytywnie nastawione do ekologi i ochrony środowiska. Dlatego też postanowiłem zdecydować się na takie rozwiązanie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mamy podobny piec u siebie. Inna marka, ale zasada działania taka sama. I muszę przyznać, że mega to się sprawdza. Pellet to bardzo czysty materiał jeśli chodzi o ogrzewanie, no a do tego wydajny.

    OdpowiedzUsuń