Jak możecie zobaczyć na powyższym zdjęciu deszcz w tym roku nie odpuszcza. Kałuża przed domem, mimo tego że budujemy się na piaskach ciągle się pojawia i co zniknie lub się zmniejszy kolejny deszcz robi swoje. Nawet nie jestem w stanie wyobrazić sobie jak wyglądałby nasz plac budowy, albo na jakim etapie byśmy byli, gdyby to była glina a nie piasek...
Mimo tego ciągle się u nas coś dzieje, choć nie tak szybko jak byśmy tego chcieli. Wczoraj przyjechała do nas przydomowa oczyszczalnia ścieków, którą traktujemy jak o rozwiązanie tymczasowe (na 2-3 lata), ponieważ gmina planuje wykonać w naszej wsi kanalizację.
A gdy pogoda nie pozwala na prace przy elewacji Panowie pracują w środku. Dzięki czemu mamy już ułożoną sporą część kafli na ścianie w łazience oraz ocieplonego poddasza.
Pozdrawiam
E.
Przy budowie domu nie zawsze jest wszystko tak jak zaplanujemy. Życzę powodzenia!
OdpowiedzUsuńPrzydomowa oczyszczalnia ścieków jest bardzo dobrym rozwiązaniem jeśli nie mamy możliwości podłączenia się do sieci kanalizacyjnej ;) Dobrze, że chociaż gmina ma w planach taki projekt ;)
OdpowiedzUsuńAle zazdroszczę! Ja w końcu porzuciłam marzenia o wybudowaniu domu i postanowiliśmy z narzeczonym przejrzeć mieszkania nowe kraków i zamówić tę opcję z wykończeniem pod klucz, bo to wymaga od nas minimalnego zaangażowania.
OdpowiedzUsuńTo normalne, że nie do końca zawsze wszystko idzie zgodnie z planem, ale cierpliwości.
OdpowiedzUsuńszacunek, że sami, ja miałem sporo pomysłów ale brak czasu by samemu je wykonywać, za to polecono mi Panią Iwone z warszawy świetna firma polecam terczynskadesign.pl
OdpowiedzUsuńMy planujemy zacząć budowę domu na wiosnę, mam nadzieję, że nam się uda - o domu jednorodzinnym marzymy już od dawna :) Tobie życzę powodzenia i mniej takich niespodzianek na dalszym etapie budowy
OdpowiedzUsuńJa planuje zacząć budowę w kwietniu. Zazdroszczę, że wy już jesteście na tym etapie.
OdpowiedzUsuńPowodzenia na budowie. Spore wyzwanie ale przynajmniej ma się swój kąt! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo bajoro niezłe się zrobiło. Pamiętam jak przy swoim budowanym domu ugrzęzłem w takim autem.
OdpowiedzUsuńAż dziw bierze, że jeszcze w tak wielu miejscach nie ma kanalizacji - wynalazku starożytności.
OdpowiedzUsuńPatrząc na elewację to spora ulewa Was nawiedziła. Kurcze jak ja zazdroszczę etapu budowy. U mnie dopiero niedługo będzie dziura z ziemi.
OdpowiedzUsuńPamiętam, że przy budowie mojego domu pogoda też nam nie sprzyjała i musieliśmy przekładać różne prace na dworze. Ważne, że można powoli wykańczać wnętrze. Powodzenia w dalszej pracy i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJa jestem na trochę innym etapie budowy domy, aktualnie wykańczam środek i w łazience instaluje umywalki wielostanowiskowe. Nastepnie będę kończył salon.
OdpowiedzUsuńNiestety pogoda to coś na co zupełnie nie mamy wpływu :) Mimo to uważam, że i tak szybko się uwinęliście :)
OdpowiedzUsuńCzęsto bywa, że coś nam stoi na przeszkodzie :) Jak widać, u Was robota i tak idzie pełną parą. Oby tak dalej. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMy też budujemy dom z przydomową oczyszczalnią ścieków :) Jak Wam się sprawdza? Będziecie dodawać jeszcze jakieś posty?
OdpowiedzUsuńZa niedługo ruszamy z budową swojego domu, ponieważ dostaliśmy już zgodę na kredyt. Działka jest już przygotowana pod prace i mam nadzieję, że wszystko przebiegnie zgodnie z planem.
OdpowiedzUsuńPogoda i nieplanowane zdarzenia losowa, bardzo często potrafią przeszkodzić w realizacji jakiegoś projektu. W waszym przypadku pracę w w pewien sposób utrudnia Wam deszcz. A co by było, gdyby nastąpiła jakaś nagła i niespodziewana awaria prądu? Przed takimi zdarzeniami polecamy się zabezpieczyć inwestując w agregat prądotwórczy, który po zakończeniu budowy posłuży jako dodatkowe źródło zasilania :)
OdpowiedzUsuńBudowa domu to spore wyzwanie, nie tylko finansowe. Mimo wszystko wydaje mi się, że warto mieć coś swojego, własny dom, kawałek ziemi z miejscem na wypoczynek czy zapalenie grilla z przyjaciółmi. Świetna sprawa!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tą przydomową oczyszczalnią. Myślę, że wielu powinno brać z was przykład.
OdpowiedzUsuńJa właśnie od kwietnia zacząłem budować dom i przeżycie bardzo pozytywne. Koszta są dośc duże, na szczeście dostaliśmy od naszych rodziców działkę budowlaną dlatego też te koszta były już na start o wiele mniejsze.
OdpowiedzUsuńW czasie budowy domu zawsze jest coś do zrobienia, dlatego deszcz nie zawsze hamuje prace:)
OdpowiedzUsuńTaka rzecz na pewno fajnie się sprawdza, zdecydowanie będzie to dobry krok w kierunku zadbania o środowisko naturalne.
OdpowiedzUsuńDom wygląda bardzo przytulnie, fajny projekt wybraliście :) Ja u siebie już mieszkam sporo dlatego też planuje postawić na jakiś generalny remont.
OdpowiedzUsuńWOW! extra pomysły i interesujący blog !
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń