środa, 1 lutego 2017

Prąd budowlany - czy nam się to opłaci

Mamy za sobą pierwszą wizytę w Biurze Obsługi Klienta dostawcy prądu. Niewiele można się tam dowiedzieć. Oprócz tego, że prąd na czas budowy mamy zorganizować sobie sami. A na ten docelowy to czeka się 14 miesięcy i nie da się tego przyspieszyć. Na dodatek, jak Pan zerknął na mapkę to powiedział, że nasz przypadek jest trudniejszy i potrwa to
nawet dłużej. Nie będę ukrywać, że ten termin to jakiś kosmos dla nas. Zorientujemy się co da się zrobić, bo tak bezczynnie tych miesięcy nie mamy zamiaru przeczekać.

I zastanawiamy się czy w ogóle opłaca się nam podciągać prąd na czas budowy. Odcinek jest dość długi. Dlatego rozważamy zakup agregatu, który potem można by odsprzedać albo zostawić jako zabezpieczenie w przypadku braku prądu. Musimy się zorientować w temacie.

Pozdrawiam
E.

2 komentarze:

  1. w czym jest problem? trzeba linię zbudować? Byłeś w Technicznej Obsłudze Klienta czy tylko w BOK

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam,

      Pytając o problem masz na myśli termin realizacji? Te 14 miesięcy zawarte jest w standardowej umowie jaką podpisuje się z Energą. Po złożeniu przez nas wniosku o prąd budowlany, został właśnie w ubiegły piątek ogłoszony przetarg na wykonanie projektu. Czas realizacji projektu przez zewnętrzną firmę to 6 miesięcy. Potem kolejny przetarg i realizacja projektu przez wykonawcę.

      Byliśmy w BOK, tylko to jest w naszej okolicy. Tam też podpisuje się wszelkie umowy. Plus rozmowy/konsultacje telefoniczne z Oddziałem w Olsztynie.

      W okolicy naszej działki przebiegają linie niskiego napięcia, ale jednak nie bezpośrednio przy niej. Także konieczne jest przedłużenie nitki.

      Usuń