W weekend na placu budowy nic się nie dzieje, ale ja w tym czasie miałem co robić. Jak możecie zobaczyć na naszym projekcie (tutaj), pomiędzy kuchnią a salonem mają być drzwi
przesuwne, ukryte w ścianie. Nie jest to typowe rozwiązanie dlatego wymaga odrobinę inwencji twórczej. Ściana między kuchnią a salonem jest ścianą nośną, więc musi posiadać nadproże nad otworem o wystarczającej nośności, żeby przejąć ciężar stropu nad nim. Sam fragment ścianki w którym będą ukryte drzwi przesuwne musi być zrobiony z płyt GK na ruszcie stalowym i jest to ściana, która nie może pełnić funkcji konstrukcyjnej. Można by zrobić jedno duże nadproże żelbetowe przechodzące nad obydwoma otworami drzwiowymi i ścianką GK, ale jest to ponad 3,3m rozpiętości w świetle otworu i byłoby to stosunkowo duże nadproże. Tak dużego nadproża nie można oprzeć bezpośrednio na ścianach z gazobetonu, konieczne byłoby wykonanie trzpieni żelbetowych w grubości ściany itp... sporo roboty i podnosi to koszty. Dlatego wymyśliłem, że wewnątrz ścianki z płyt GK ukryję dwa słupki stalowe podtrzymujące to nadproże. Słupki będą ustawione tak żeby można było wstawić drzwi przesuwne a jednocześnie będą całkowicie ukryte i znacząco zmniejszają siły działające w tym układzie na nadproże i na ściany. Słupki będą dołem zamocowane w ścianie fundamentowej na kotwy, a górą zabetonowane w nadprożu.
Co do samych słupków: wykonane są z profilu zamkniętego 60x60x4 z blachą w głowicy i podstawie. W głowicy dospawane są dodatkowo pręty do zabetonowania w nadprożu. Słupki wykonałem sam z różnych odpadów które znalazłem w garażu więc dla mnie koszt wynosi 0zł. Na tą chwilę pomalowane są jedynie farbą podkładową, a jak wyglądają możecie zobaczyć na zdjęciu powyżej.
Pozdrawiam
K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz